Często rozgrywka trwa kilka godzin, więc solidny posiłek przed grą jest bardzo wskazany. Podczas gry proponuję już tylko suche przekąski, tak aby nie zabrudzić planszy.
Świetnie sprawdzają się wtedy różnego rodzaju suszone owoce (żurawina, rodzynki, figi czy morele). Najlepiej ekologiczne bez dwutlenku siarki i kwasku cytrynowego. Pestki dyni i słonecznika, które wcześniej prażę na patelni, czy wszelkiego rodzaju orzechy. Ja orzechy laskowe podpiekam chwilę w piekarniku. Trzeba uważać, aby ich nie spalić. Muszą być lekko rumiane. To moja ulubiona wersja orzechów. Są naprawdę pycha. No i migdały, które na odrobinie oliwy podsmażam z solą. Lekko rumiane i słone mają wytrawny smak.
Życzę smacznego i oczywiście pasjonującej gry!
Miseczki na przekąski poszkliwiłam wewnątrz beżowym szkliwem i udekorowałam niebieskim szkłem, które po rozpuszczeniu przepięknie wygląda na dnie naczynka. Więcej szczegółów można znaleźć tu: http://www.peweks.net/index.php?products=product&prod_id=729.














